miłość

Ewangeliczna miłość bliźniego

Ewangeliczna miłość bliźniego
Ewangeliczna miłość bliźniego Całe życie Jezusa we wszystkich jego momentach jest normą dla życia późniejszych chrześcijan, a więc dla życia całego Kościoła. Ta norma winna

Ewangeliczna miłość bliźniego

Całe życie Jezusa we wszystkich jego momentach jest normą dla życia późniejszych chrześcijan, a więc dla życia całego Kościoła. Ta norma winna znaleźć swe urzeczywistnienie w ?akcja katolickiej?, która jest rodzajem czynu religijnego, towarzyszącemu Kościołowi od samego początku jego istnienia. W Dziejach Apostolskich (11,20; 18,24-28) jest mowa o świeckich członkach pierwotnej gminy chrześcijańskiej, którzy czuli się odpowiedzialni za przepowiadanie Ewangelii. Już wtedy istniała instytucja świeckich apostołów i nauczycieli (Didache 11), a biskup św. Cyprian powiada, że niczego nie postanawiał bez zgody ludu.

Świat przed Chrystusem był światem bez miłości. Dopiero On przyszedł wytłumaczyć i urzeczywistnić ludzkie braterstwo. Jego zadanie podjął Kościół. Już Ignacy z Antiochii zauważył, że Kościół z samego założenia pragnie być braterstwem. Poganie dziwili się spotykając pierwszych chrześcijan pomagających sobie wzajemnie i dzielących się tym, co posiadali. I temu, że ich dobra równo rozkładali między bogatych i ubogich w autentycznym braterstwie. Dwa wieki później cesarz Julian zmuszony był przyznać, że tajemnica chrześcijaństwa polega na ?życzliwości dla obcych i trosce o grzebanie zmarłych?, słowem, na jakości jego miłosierdzia.

Seneka również wzywał, by podać rękę tonącemu, otworzyć dom wygnańcowi i trzos potrzebującym w akcie dzielenia się swym dobrem z drugim człowiekiem. Ale dodawał: ?Mędrzec nie ulega litości. Litość jest chorobą duszy u ludzi zbyt silnie wzruszających się nędzą?. Te ?nietzscheańskie? akcenty są miarą odległości, jaka dzieliła pogaństwo od Ewangelii.

Do różnorodności filozofii i kultów wschodnich chrześcijaństwo nie wnosiło ani nowego systemu, ani nawet nowej religii; według określenia Laktancjusza było ono dla świata ?łaską daną ludzkości, by kochać, wspomagać i bronić innych ludzi?. Ewangelia Chrystusa stwarzała nowe więzy między ludźmi, ponaglała i tworzyła, działała i przekształcała, gdyż była pobudzeniem do czynu. Tam, gdzie kwitnie wiara, miłość zbiera owoce jej działania.

A to już wiesz?  Kultura biegania z muzyką w tle. Ulubione utwory siłą motywacji

Przenikliwe słowa Jakuba (rozdz. 2,5-26: [1]) rozbrzmiewały we wszystkich wspólnotach rodzącego się Kościoła: ?Ale może ktoś powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja spełniam uczynki. Pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, to ja ci pokażę wiarę ze swoich uczynków?. Apostoł ten łączył religię z działaniem, służbę Bogu ze służbą ludziom: ?Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata?.

Jakub mówi, że podobnie jak ciało bez ducha martwe jest, tak wiara bez uczynków jest martwa. Moglibyśmy figurę odwrócić i powiedzieć: tak, uczynki bez wiary są martwe, wiara bowiem bardziej odpowiada duchowi, a uczynki bardziej ciału niż odwrotnie.

Te jakże ścisłe relacje pomiędzy wiarą a uczynkami zawarł Benedykt XVI w swej pierwszej encyklice pt. Deus Caritas Est. Wiarę w Bożą miłość papież przedstawił w pierwszej części dokumentu, natomiast jej ukonkretnienie w praktyce ukazał w części drugiej. Nie można bowiem ograniczać się w życiu codziennym do samej modlitwy, zapominając o bliźnich. Stanowiłoby to zaprzeczenie Ewangelii, którą głosił Chrystus.

źródło wikipedia

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy